| Abby |
Miną już tydzień od naszego przyjazdu . Chłopcy z 1D są bardzo mili . Każdego dnia jemy razem śniadanie , a następnie wybieramy się na miasto lub siedzimy w domu . W gazetach zaczęli już o Nas pisać . Jest to trochę wkurzające widząc swoją twarz w gazecie , która jest wysyłana do Polski , ale w jakimś sensie miło jest być znanym w całym Londynie . Często idąc ulicą napotykamy na fanki chłopaków . Od razu jesteśmy atakowane . Niektóre z nich grążą nam , że jeśli się od nich nie odczepimy zabiją Nas , a niektóre proszą o wspólne zdjęcie lub autograf . Lou , Hazza , Niall , Zayn i Liam siedzą u nas całymi dniami . Bardzo się do siebie przywiązaliśmy . Już na pierwszym spotkaniu wymieniliśmy się numerami . Nie pamiętam od kiedy nasza lodówka była taka pusta . Teraz trzeba robić zakupy na 8 osób , choć czasem jest to za mało , bo Niall i Logan i tak wszystko zjadają . W ostatnim tygodniu wylądowaliśmy na komisariacie policji chyba z 15 razy . Były to przypadki typu : Wylanie farby na jakąś staruszkę , albo potrącenie listonosza . Zabranie z hotelowej restauracji jedzenia lub rzucanie się papierem toaletowym na korytarzu w pobliżu apartamentów . Dziś wszyscy mamy rozmowę z wujkiem . Chyba na temat naszego zachowania , ale raz się żyję . Będziemy tu jeszcze 1 miesiąc i 3 tygodnie , więc mamy zamiar tu jeszcze pożyć . No właśnie miesiąc i 3 tygodnie ... Musimy to jeszcze powiedzieć chłopakom . Mam nadzieję , że zrozumieją . Poszłyśmy przyszykować się na spotkanie . Logan założył garnitur , bo dowiedział się , że chłopaki , oprócz Nialla i Hazzy , będą je na sobie mieli . Diana założyła to ( bez bransoletek ) i zrobiła do tego lekki makijaż . Byliśmy gotowi do wyjścia . Wyszliśmy na korytarz . Kierowaliśmy się w ciszy w stronę pokoju wujka . Było tak cicho , że nie wytrzymałam i wtrąciłam .
- Chłopaki dziś musimy Wam powiedzieć o czymś ważnym ...
- Mianowicie o tym , że ... - dokończyła za mnie Diana .
- Za miesiąc i 3 tygodnie wracamy do rodzinnego miasta , do Polski . - powiedziałam podchodząc do Nialla i łapiąc go pod rękę .
- Dlaczego tak wcześnie ? - zapytał Niall .
- Chodzimy do szkoły , a za ten czas będzie 1 września ... - powiedziałam
- Czyli rozpoczęcie roku szkolnego . - wyjaśniła Diana i złapała Harry ` ego pod rękę . Ten się uśmiechną i zapytał , chyba z nadzieją , że usłyszy pozytywną odpowiedź .
- A nie możecie chodzić do szkoły tutaj w Londynie , tak jak my ?
- To wy chodzicie do szkoły ? - palnęłam . Diana strzeliła " Face Palm " i zapytała .
- Abby , dlaczego uważasz , że mieliby nie chodzić do szkoły ?
- No bo wiesz , są gwiazdami i nie muszą , chyba .. - wyjaśniłam .
- Chłopaki przerwali rok w szkole , a Ja nie , więc jak by wrócili byli by w klasie z moim rocznikiem . Tak jak Wy . - stwierdził Harold .
- Czyli bylibyśmy w tej samej klasie ? - zapytał Logan .
- Ty i Ja nie , bo jesteśmy starsi . My bylibyśmy w tej samej klasie , a oni w innej . - strzelił Lou i ugryzł marchewkę . Skąd on je bierze ?!
- Lou ... skąd ty bierzesz te marchewki . - zapytałam śmiejąc się z niego .
- Chowam w lokach Harry ` ego . - powiedział na co Harry otrzepał swoje włosy i wyjął z nich 2 marchewki .
- Jak mogłeś im to zrobić !? Zwariowałeś ?! Nie bójcie się maleństwa tatuś się wami zajmie ! - mówił z udawanym płaczem Lou .
Doszliśmy do pokoju wujka Daniela . Niall otworzył drzwi po czym z uśmiechami na twarzach weszliśmy do apartamentu . Wujek przywitał się z Nami i kazał zająć miejsca na kanapie . Usiadłam między Louisem , a Niallem . Logan i Zayn na fotelach , a Diana pomiędzy Hazzą , a Liamem . Wszyscy uśmiechnięci czekaliśmy na wykład wujka Daniela . Zapadła cisza . Wujek w końcu zabrał głos .
- Napijecie się czegoś ?
- Nie . Możemy przejść do rzeczy ? - zapytał podenerwowany Niall .
- Nie bójcie się . Nic Wam nie zrobię . Powiem tylko , żebyście uważali na policję , bo ja za wszystko obrywam i możecie iść . - wyjaśnił wujek .
- No to już to powiedziałeś , możemy iść ? - zapytał Logan .
- Nie zostaniecie ? Myślałem , że opowiecie mi jak tam w Polsce .
- Wszyscy zdrowi , dostaliśmy kopertę z biletem do Polski dla Ciebie i właśnie Ci ją przekazujemy . Wyjeżdżasz za tydzień . - powiedział Logan i podał wujkowi kopertę .
- Proszę Pana ? - zapytał Louis .
- Mów mi Daniel . Co chcesz ? - odpowiedział .
- Masz może sok marchewkowy ?
- W lodówce . Jak chcesz to sobie weź .
- Ok . Dzięki Daniel .
Wujek Daniel zawsze był spoko . Pozwalał na wszystko i nigdy nie skarżył rodzicom . I właśnie to w nim lubię . Wróciliśmy do pokoju . Niall od razu do Nas poszedł , a chłopaki poszli się przebrać . Siedziałam z Niallem na sofie przed telewizorem i nie mogłam przestać się śmiać . Jak nie opowiadaliśmy sobie kawały , albo śmieszne historie , to Niall mnie łaskotał lub brał moją gitarę i śpiewał jakieś głupie teksty . Po 15 minutach doszła do Nas reszta . Zdecydowaliśmy się na horror . Hazza , Lou i Diana leżeli na dywanie przykryci kocem . Liam i Zayn na fotelach , a ja z Niallem zajęliśmy sofę . Film się zaczął . Nagle zrobiło mi się zimno . Krzyknęłam ' Stop ' , na co Niall podskoczył , a Liam zatrzymał film . Pobiegłam do swojego pokoju . Zabrałam 2 poduszki i kołdra z łóżka i pobiegłam do salonu . Krzyknęłam " Niall , łap ! " i rzuciłam w niego poduszką . Powiedziałam " już " i przykryłam Nas kołdrą . Położyłam głowę na ramieniu Nialla , a on objął mnie drugą ręką . Swoją poduszkę położyłam na kolanach . Na sam widok krwi wtulałam się w Nialla . Widziałam , że nie jest temu przeciwny , więc leżałam już całkowicie przytulona do blondyna . On bawił się moimi włosami . Wchłaniałam nosem zapach jego perfum . Nie wiem dlaczego , ale doprowadzały mnie do poczucia się taką bezpieczną . Lubiłam je . Wydaje mi się , że się zakochałam . Ale nie powiem mu tego . Znamy się zaledwie tydzień . Wolę , aby na razie łączyła Nas nierozłączna przyjaźń .
--------------------------------------------------------
No siema ! Obiecałam w niedziele i słowa dotrzymałam . Kocham Was za 6 komentarzy . I liczę na pobicie rekordu pod tym rozdziałem . Anonimki , można już komentować . ! Następny : NIE WIEM ZA ILE CHYBA ZA 3 lub 4 DNI ! ! ! ! ! . !
Niom kochana zajebiaszczo :D
OdpowiedzUsuńWyczuwam miłość xp
Czekam na kolejny ^^
Dziękuję za komentarze u mnie :**
Bardzo mi się rozdział podoba <333
OdpowiedzUsuńScena końcowa jest w prost słodka :D
Na dobry pomysł wpadli chłopaki ... Może dziewczyny z niego skorzystają ? ;>
Mam nadzieje, że tak :):D
P.S. U mnie nn :) Zapraszam <3
Chciałaś , żeby poinformować cię o nowym rozdziale :) No to pojawiłsię już nowy :) http://one-direction-inmylife.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńRozdział świetny ty mój PIJAKU <33 Atka :D
OdpowiedzUsuńhahah świetne <3
OdpowiedzUsuńPodobuje mi sie <3
OdpowiedzUsuńGenialny rozdział! Czekam na następny ; D !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mn http://take-me-to-wonderland-onedirection.blogspot.com/
Zapraszam po ponad dwutygodniowej przerwie na nowy rozdział ;).
OdpowiedzUsuńhttp://nie-pytaj-o-sens.blogspot.com/